Malarstwo Macieja Włosińskiego ma u podstawy pozbawioną sentymentalizmu wrażliwość na bogactwo, różnorodność i gwałtowną zmysłowość natury. Umiejętności postrzegania zjawisk przyrody i potęgi żywiołów towarzyszy umiejętność odczytywania poezji kształtów, rytmów i barw.
Obrazy Włosińskiego to rozegrane z wielką intuicją nastrojowe widowiska pełne emocji i ulotnych wrażeń. Rzeczywistość przetworzona na płaszczyźnie obrazu znaczy swój ślad fragmentami subtelnie zarysowanych przedmiotów, łagodną linią horyzontu, eteryczną lekką przestrzenią odbierającą światu materii właściwy mu ciężar.
Obrazy Macieja Włosińskiego są malarskimi etiudami o szczególnej naturze żywiołów - wody i powietrza, które pod wpływem światła, wiatru i ludzkiej wrażliwości burzą logikę świata kolorów tworząc nowe, zachwycające zmysły wrażenia. Maciej konsekwentnie upraszcza warstwę narracyjną swoich płócien pozwalając im wyrażać się wyłącznie pikturalną urodą dynamicznie kładzionych plam, gamami barw łączącymi się w świetliste, mgielne akordy, zawiłym duktem strużek farby i świetnie rozegraną kompozycją, w której każda smuga posiada konkretne znaczenie konstrukcyjne. Tak powstaje tajemny pomost łączący rzeczywistość przyrody z rzeczywistością obrazu.
Jednocześnie, krok po kroku, rezygnuje z silnych kontrastów i zestawień kolorystycznych z gorących czerwieni i intensywnych błękitów, zmierzając w kierunku oszczędnej, ascetycznej srebrzysto-szarej skali barw wzmagającej wrażenie irracjonalnej lekkości i tajemnicy bliskiej poecie marzenia sennego.
Włosiński snuje malarską opowieść o niezwykłym subiektywnym świecie wrażeń, przeżyć i doświadczeń.Traktując naturę jako bezmiar, widzi siebie jako jej aktywną, czującą i kontemplującą cząstkę.
Nawiązując do bogatej tradycji kolorystycznej, romantycznej koncepcji uduchowionej, aktywnej natury i sztuki jako narzędzia wewnętrznego dialogu z przyrodą, podążając otwartą przez impresjonistów drogą kolorystycznych eksperymentów, sytuuje swoje malarstwo w szerokim nurcie lirycznej abstrakcji. Dyskretna obecność malarza w przenikliwie poetyckiej przestrzeni jego płócien pozwala im jednak zachować intymny, szczególny i jedyny w swoim rodzaju charakter odkrywający autentyczne, dziejące się tu i teraz ludzkie istnienie.*
*Magda Lewoc